RKS Radomsko

Witam !!

Tak więc obiecana relacja.

Na mecz Ygreki przegotowywały sie od dawna. Długie rozmowy z klubem, praca nad oprawa zajmowały nam ostatnie kilkanaście dni. Na szczęście mamy nadzieje ze sie udalo. Oprawa się udała frekwencja również (4-5 tys. ludzi na meczu w tym ok250-270 na młynie). Wynik również. Ciekawe co z PZPNem ale o tym napisze w tym tyg.

Teraz opis z mojego punktu widzenia po kolei.


Spotykamy się składem z wyjazdu na Reprezentacje do Bełchatowa (gofer,mlekolak,soczek,popiol) - popiół a + grześ i młody Jodła o 15 30.
Na stadion docieramy ok 16 ( po drodze wstepujemy na piwko:P). ok 16 15 wchodzimy na sektor i rozwieszamy flagę Yellow Blue Brigade'03 (mecz jest Polski więc klubowych nie wywieszamy jedynie grupy która organizowala oprawe) oraz okazjonalny transparent - "DOPÓKI MY ISTNIEJEMY - RKS NIE ZGINIE". Niestety jakieś 30 min przed meczem zaczęła się okropna ulewa któy wygoniła większość młyna. Została nas garstka (ok 20-30 osób) którzy mimo deszczu zaczynają dopingować. Kilku z nas zdejmuję koszulki na znak że - my się zimy nie boimy - gdy zaczął padać grad:P. Zabawa rozpoczyna się na całego. Rozkręcamy doping robimy fale i skaczemy tyłem do boiska podczas gdy wszyscy widzowie albo kryją się pod trybuną dla Vipów albo w klatkach pobliskich bloków. Wszyscy którzy zostali przemokli do suchej nitki:). Na szczęśćie jakies 5-7 minut przed meczem wyszlo słońce przestało padać i w ciągu tego czasu na stadion wparowało na szybko 3500 osób. Mecz rozpoczyna hymn. Nastepnie przez prawie całe 90 minut słchać nasz doping. Tego dnia chyba wszyscy byli spragnieni spiewania gdyż było niezwykle głośno. Nasza pierwsza prezentacja przypada na ok 25-30 min. Składa się na ok30 flag na kijach 200 balonów i 10 ogni wrocławskich. Efekt całkiem całkiem. Po połowie doping również nie ustawał był prowadzony jeszcze częściej i głośniej , a szczególnie podczas przyłączenia sie do niego całego stadionu. Również w II połowie w ok 70 min. czas na naszą drugą prezentacje. Tym razem była to sektorówka z herbem Radomsko , folie żółta i niebieska oraz ognie wrocławskie świece dymne i race. Całość wyszła bardzo fajnie. Podczas bawienia się tyłem do bramki pada bramka dla Polski. Póżniej do meczu bawimy się na całego a doping prowadzony jest jeszcze chętniej. (choć czy dało się jeszcze chętniej?) Po meczu dziękujemy piłkarzą za grę i przypominamy że w miescie jest zapotrzebowanie na piłkę. Póżniej powrót przez miasto gdzie również często informujemy kto wygrał mecz i komu kibicujemy. W domu jesteśmy przed 20.
Należy wspomnieć , że jeśli mecz miał udowodnić czy piłka w Radomsku jest potrzebna - to udowodnił że tak. Ilość kibiców, oprawa pokazały jaki brzmi tu potencjał i jak wielka jest miłość do piłki. Obyśmy już niedlugo spotykali się tak na meczach RKSu
by gofer-ybb'03

_________________
Ból to cena jaką płacimy za siłę!
I'm show you HOW GREAT I AM !!!

Taak to prawda było na co popztrzeć o meczu moge powiedzieć że bylo bardzo ciekawie coprawda nie widzialem bramki;p zresztą chyab nikt na klacie jej nie widzial Atmosfera i frekwencja jakiej dawno nie było Brzeźnicka nareszczie się ożywiła...Byle więcej takich meczyków reprezentacji i RKS-u

PS. Gofer mecz trwał 80 min 2x 40min

_________________


!!! Nigdy NIE ZGINIE RKS Nigdy NIE ZGINIE !!!

No to dodam cos od siebie

Przed meczem wyjazd po koszulki zakonczony nielada sukcesem przypominal ze do odbioru u mnie !
Na meczu w mlynie na moje oko okolo 250 osob , na stadionie kolo 3,5 tys , chociaz czesc nie byla widywana na meczu eRKSy . Wywieszamy tylko trasparent i flage YBB. Doping chwilami naprawde zajebisty chociaz przerwy rowniez sie zdarzaly. Oprawa jak dla mnie wszystko na plus. Frekwencja dopisala i w ogole caly mecz zejebisty . Najlepsza przyspiewka to ...


Polska mistrzem swiata !!

_________________
HEJ HO RADOMSKO!!

ooooooooooo dupencji bylo co nie miara a na glownej to ho ho ho zwlaszcza taka z PCK i reszta np taka w miniowie szczupla
ogolnie to LACHONARIUM

_________________

TO TRZEBA PRZEŻYĆ ŻEBY TO ZROZUMIEĆ ABY W TO UWIERZYĆ !

Czy ma ktos moze fotke jak jestesmy wszywscy odwroceni plecami? to tez dalo zajebisty efekt szukac tej foty !

_________________
HEJ HO RADOMSKO!!

jak dla mnie to mecz byl zajebisty. W przerwie dzialacze zucali po 2 pilki do kazdego sektora(przynajmniej do nas na mlyn byly 2) Po meczu dziekowalismy zawodnikom a oni nam i mam nadzieje ze w Sierpniu beda mecz eRKSy, a moze nawet wiecej takich meczow Polakow. Pozdro for all.

_________________

dla mnie mecz byl z reszta nie wiem jaki bo nie ogladalem
ultras sie pokazali bylo ok najbardziej zachwycila mnie ta pani w trampkach :D:D

_________________
NA ZAWSZE WIERNY I ODDANY KIBIC eRKSy UKOCHANEJ

Troche późno ale ja też wkleje swoje fotki.

















i na koniec panoramka
[img=http://img71.imageshack.us/img71/6668/panoramamniejsza2nd.th.jpg]

fotka tyłem - wkrótce :]

_________________

Już chyba wszyscy powoli ochłoneli po meczu i dochodza do siebie Pare słów odemnie. Na meczyk pewnie jak wszyscy czekałem od dłuższego czasu(ostatni mecz byl 24 września :/). DO spotkania przygotowywalismy sie od dłuższego czasu z chłopakami YBB (myslismy krzesełka,pomagalismy w utrzymaniu murawy no i oczywiście ultraska) za co dostalismy od klubu koszulke Sławka Majaka z hansy rostock. Teraz odnośnie meczu. Wszystko było by spoko i pięknie gdyby nie ta burza :/ Sadze ze pare setek ludzi dało sobie spokoj i poszło do domu(a h** i m d*** nie wiedza co stracili). Na płocie zawisła flaga Yellow Blue Brigade i transarent. Podczas najwiekszej ulewy okolo 20-30 osob pozostaje na mlynie (reszta chowa sie gdzie moze nawet do kibelka schowalo sie 7 osob jak oni tam weszli i co robili pozostanie nieodgadnieta tajemnica) i swietnie sie bawi dopingujac z calej pary. Robimy fale i takie tam rózne cudeńka. Ludzie z gównej nie moga uwierzyc co my wyprawiamy. Jak juz zaczeło się "przeciroć" wszyscy wracają na miejsca i mozna zaczac dopingować. Liczba osób na mlynie szacuje na jakieś 250 osób.Na początek spiewamy hymn RP a potem rzucamy konfetti i rozkrecamy towarzystwo . W I połowie prezentujemy jedną prezentacje(30 flag Polski , po 100 balonów białch i czerwonych + ognie wrocławskie) efekt całkiem całkie. W drugiej cześci meczu doping naprawde dobry, nawet pikniki pokazały na co ich stać. Około 60 minuty prezentujemy po środku mini sektorówke z herbem RKSu a po bokach żółto niebieski folie + race,swiece dymne i jakies OW. Do tego śpiewamy "nigdy nie zginie RKS nigdy nie zginie" oraz "piłka nożna dla Radomska". Ogólnie mecz na + chociaz zdazaly sie niedociagniecia. Sadze ze ten mecz przyblizy nas do 4 ligi a pozatym wkreci pare osób na młynek bo atmosfera naprawde była SUPER.
Pozdro dla obecnych

_________________


http://www.vsprint.pl/ Audyt allegro, wsparcie sprzedaży, tworzenie strategi

Wklejam swoje foty.

_________________