Jak dla mnie jest to sprawa baaardzo podejrzana. Szukałem potwierdzenia wszędzie, ale nikt o tym jeszcze nie pisze a tym bardziej nie potwierdza.
"Sprawa Rasica" była kiedyś głośna i zwłaszcza teraz, kiedy każdy chce mieć haka na PZPN, dziennikarze na pewno nie przeoczyliby takiego newsa! Zresztą koszt zapowiedzianych prac to z pewnością miliony, a nie wierzę żeby PZPN po cichu zgodził się je wydać

.
Proponuję sprawdzić u źródła, czyli w PZPN. Rzecznikiem związku jest MICHAŁ KOCIĘBA a oto namiary na niego: tel. (22) 55 12 214 mail
michal.kocieba@pzpn.pl. Póki co od rana nie odbiera telefonu, ale będę próbował i może dobrym pomysłem jest, aby jak najwięcej osób zarzuciło go mailami i telefonami. Wtedy powinien potwierdzić lub zaprzeczyć.
Jeśli sprawdzą się moje smutne podejrzenia, to wychodzi na to, że klub znowu został uwikłany w rozgrywki polityczne, co jak wiemy ze smutnej historii nie wyszło nam na dobre...
