Zagrać normalnie
Wielu starszych od ciebie zawodników w dalszym ciągu gra zawodowo w piłkę. Kiedy przestałeś grać?
- Nie gram od trzech lat, ale cały czas bawię się w piłkę. Założyłem rodzinę, miałem za dużo obowiązków, gdyż cały czas pracuję również jako nauczyciel w "Mechaniku", zabrakło mi motywacji i postanowiłem przestać grać zawodowo.
Jako trener II klasy trenerskiej piłki nożnej możesz prowadzić zespoły w których ligach?
- Mogę trenować drużyny w IV i III lidze. Do czerwca można było również prowadzić zespoły w II lidze.
Kiedy rozpocząłeś pracę trenerską?
- Od 1999 roku prowadziłem różne zespoły młodzieżowe w RKS Radomsko. W sezonie 2002/2003 z seniorami rezerw RKS wywalczyłem awans do IV ligi. W ubiegłym sezonie prowadziłem zespół juniorów starszych UKS Mechanik Radomsko. W klasie wojewódzkiej zajęliśmy 5. miejsce.
Kto, według ciebie, będzie zaliczał się do faworytów w naszej grupie IV ligi?
- Na pewno Włókniarz Konstantynów Łódzki, Omega Kleszczów. Zacznie się sezon, boisko wszystko zweryfikuje i być może jeszcze wyskoczą dwie, trzy drużyny, które będą liczyć się w walce o czołowe lokaty.
W kadrze RKS nie ma głośnych nazwisk. Zaledwie dwóch piłkarzy, z czego jeden jest bramkarzem, urodziło się w latach siedemdziesiątych. O co wy będziecie walczyć?
- W tym momencie musimy walczyć o bezpieczne utrzymanie. Naprawdę mamy młody zespół. Średnia zespołu wynosi zaledwie 22 lata.
Na których piłkarzy najbardziej liczysz? Kto ma decydować o obliczu drużyny?
- Pierwszym bramkarzem będzie najbardziej doświadczony, Tomasz Tomczyszyn. Bardzo liczę na piłkarzy, którzy grali już kilka lat w piłce seniorskiej w okręgówce, czy IV lidze. Mam tu na myśli Krzysztofa Kowalskiego, Roberta Drozdka, Marka Woźniaka, Kamila Smyka, Pawła Brycha, Roberta Pykę.
W kadrze jest niewielu napastników. Znaczy to, że zagracie tak, jak nasza reprezentacja podczas mistrzostw świata w Niemczech, w stylu "obrona Częstochowy"?
- Nie. Zagramy normalnie. W kadrze jest czterech nominalnych napastników i z tych chłopaków będziemy wybierać. Nie jest przecież powiedziane, że któryś z pomocników może być przesunięty do przodu. Z drugiej strony wiadomo, że nie tylko napastnicy zdobywają bramki. Fajnie byłoby, żeby któryś z napastników zdobywał bramkę choćby w co drugim spotkaniu, ale takie są tylko życzenia każdego trenera.
W pierwszym składzie zespołu w IV lidze ma występować co najmniej dwóch młodzieżowców, urodzonych w 1986 roku. Którzy z młodych piłkarzy mają największe szanse na występy w pierwszych meczach od pierwszej minuty?
- Największe szanse daję Tomkowi Ostrowskiemu, Sebastianowi Balcerkowi i Radkowi Tomalce. Wszyscy oni urodzili się w 1987 roku, a więc i w następnym sezonie mogliby występować jako młodzieżowcy. Na pewno dwóch z nich, a może i trzech, wyjdzie w pierwszym składzie w pierwszym meczu.
Do kiedy masz podpisaną umowę z RKS?
- Do końca grudnia 2006 roku. Istnieje oczywiście również opcja przedłużenia tej umowy.
Obecnie kadra zespołu liczy 22 zawodników. Czy jeszcze do zespołu dojdzie ktoś nowy?
- Jeszcze nie jest powiedziane, że jest to zamknięta kadra. Okienko transferowe zostanie zamknięte dopiero ostatniego sierpnia. Na razie musimy się cieszyć z tego co mamy. Po meczach sparingowych i pierwszych mistrzowskich zadecydujemy czy jest potrzebny jakiś nowy piłkarz.
Piłkarze będą otrzymywać wynagrodzenie, może stypendia lub premie za zwycięstwa?
- Na razie zarząd RKS nie wypowiedział się na ten temat.
Jakie wyniki osiągaliście w meczach sparingowych?
- W pierwszym sparingu ulegliśmy Omedze Kleszczów 0:1. W ubiegłą środę pokonaliśmy, po golach Pyki, Smyka i Woźniaka - Victorię Częstochowa. W sobotę na własnym stadionie rozgromiliśmy 6:1, po dwukrotnych trafieniach Michalskiego i Rękorajskiego oraz bramkach Balcerka i Pyki, GUKS Gorzkowice. Zagramy jeszcze z Pilicą Przedbórz i trzecioligową Concordią w Piotrkowie Tryb. To będzie nasz ostatni mecz kontrolny.
Jak często i gdzie trenujecie?
- Trenujemy na własnych obiektach. W grę nie wchodził żaden obóz, nawet dochodzeniowy. Trenowaliśmy codziennie raz, a nawet dwa razy w ciągu dnia. Teraz, im bliżej meczów ligowych, będziemy trochę odpuszczać piłkarzom. Tak jak już wspominaliśmy, mamy bardzo młody zespół i dla tych szczególnie najmłodszych zawodników może być za dużo jednostek treningowych. Inne obciążenia treningowe powinni mieć ci bardziej doświadczeni, którzy od kilku lat grają w piłce seniorskiej, a inne - piłkarze młodsi.
Rafał Ozgajest wychowankiem Pilicy Przedbórz, później reprezentował barwy Pogoni Zabrze, Gwarka Zabrze, rezerw Górnika Zabrza, ponownie Pilicy, RKS Radomsko i Bak-Pol Gomunice.
W II lidze w barwach RKS rozegrał około 60 spotkań. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach.