RKS Radomsko

Witam wszystkich na forum!Jestem zawodnikiem (IV ligowego)Doktóra Czarnylas!znalazłem wasze forum i postanowilem otworzyc temat o waszym byłym zawodniku Andrzeju Dziubie!oraz naszym aktualnym środkowym pomocnikiem!który pełni funkcje u nas grającego trenera!spisuje sie u nas swietnie!w roli trenera jak rownierz w roli piłkarza!Stworzył u nas w druzynie swietna atmosfere oraz pomogł nam zakonczyc sezon na 3 miejscu!jesli mozecie ocencie jego gre gdy jeszcze gral w Radomsku;)oraz jego całego;)pozdrowienia dla RKS-u

ZAPRASZAM NA FORUM DYSKUSYJNE NASZEGO KLUBU:

http://www.members.lycos.co.uk/doktorczarnylas/

ORAZ STRONE KLUBOWA:

http://www.doktorczarnylas.host.sk/

STRONA JUNIOROW STARSZYCH:

http://www.doktor-czarnylas.prv.pl

W czasie kiedy grał w RKSie był zawodnikiem "drugiego szeregu" bo inni o bardziej znanych nzawiskach wiedli prym. To wcale nie znaczy, ze to słaby piłkarz, wręcz przeciwnie. Był b. obiecujący. a kilka bramek strzelił naprawdę fajnych.

_________________
Człowiek to brzmi dumnie........

wedlug mnie byl bardzo dobrym pilkarzem i mial pewne miejsce w kadrze RKS , a w pierwszym skladzie nie zawsze wychodzil.

_________________

Strzelil pierwsza bramke dla RKS-u w I lidze !

Zgadzam sie z bobkiem.Był dobry ale czasami miewał słabiutkie występy.Przypomne że Andrzej wystąpił w takich spotkaniach jak Ruch Chorzów,Legia Warszawa,Widzew Łódz,Śląsk Wrocław,Stomil Olsztyn i Amica Wronki.Wszystkie spotkania w I lidze.

_________________
W POLSCE LICZY SIE TYLKO JEDNO MIASTO - RADOMSKO
W RADOMSKU LICZY SIE TYLKO JEDEN KLUB - RKS RADOMSKO

moge powiedziec o nim tylko tyle ze pare razy wykrzykiwalem jego nazwisko,pewnie po bramce,a poza tym jakos bardziej mi w pamieci nie utkwil.

No to kilka słów od ojca prowadzącego...

Andrzej przyszedł do nas w atmosferze skandalu z LKS Lignomat Jankowy. Przez pół roku nie mógł grać, bo związek go zdyskwalifikował. W końcu RKS zapłacił cenę wyznaczoną przez arbitraż, dlatego oczekiwania wobec niego były ogromne - jeśli klub tak walczy o piłkarza, to musi być tego wart. Jeśli dobrze pamiętam to grał na pozycji lewoskrzydłowego, naturalne więc było, że wszyscy będą go porówynywać do Krzywego. Dyplomatycznie powiem, że Jackiem to nigdy nie był... Zagrał parę dobrych meczów. W meczu z Ruchem przeszedł nawet do historii klubu - pierwsza bramka RKSu w I lidze - z wolnego! Później niczym już się nie wyróżniał. Słyszałem, że w ostatnim roku u nas miał paskudną kontuzję - poważne złamanie nogi, które pewnie zatrzymało dalszą karierę... Szkoda zawodnika - dobrze, że się odnalazł i jest coachem!

Palił fajki i walił browary.

Hej eRKaeSiacy!!mam pytanko macie moze jakies fotki Andrzeja jak grał w I lidze wiecie tymczasowo jest gwiazdą naszego zespolu dzieki jemu nasz klub zawsze trzyma sie w gornej polowie tabeli



RKS'owi DZIĘKUJEMY ZA ANDRZEJA